W miasteczku Mont Petit Pierre krążą dawne legendy o ataku straszliwego olbrzyma – „Pożeracza stópek”. W młodzieńczej, nadgorliwej głowie powstało więc pytanie, jak zachęcić przyjaciół do niebezpiecznej, może nawet samobójczej misji, gdy bardzo, ale to naprawdę bardzo, chce się zabijać… olbrzymy? Porywcza córka kowala smokobójcy – Claudette, wraz z przyszła księżniczką Marie i młodszym bratem o talentach cukierniczych Gastonem, wyrusza na przygodę życia. Czy przyjaźń nie okaże się ważniejsza od pragnienia sławy?
Ten komiks czyta się szybko i łatwo. W treści autor przemycił sporo ironii, zabawnych zdarzeń i nawiązań do popularnych bajkowych motywów. Bohaterowie są różnorodni i każdego z nich napędzają inne motywacje. Moją uwagę zwrócił dyplomatyczny i pokojowy pomocnik kowala oraz towarzysz jego wypraw – Zubair, to świetna postać, która równoważy porywcze charaktery prosto myślących mieszczan i potrafi znaleźć rozwiązanie nie w przemocy, a w prostocie.
Ilustracje komiksu są kolorowe, dostosowane do dziecięcego wieku, ale przy tym dość staranne i szczegółowe. Choć ukazanie średniowiecznego miasteczka i jego mieszkańców luźno nawiązuje do historycznych realiów, to wprowadza we właściwy klimat. Na planszach komiksowych czytelnik znajdzie wiele dynamiki i gwałtownych emocji, nie jest to więc tytuł dla tych, którzy lubią tylko spokojnych i zrównoważonych bohaterów.
Lekka, łatwa i przyjemna lektura nawet dla tych, którzy nie przepadają za czytaniem (w szczególności dla małych awanturników, takich jak Claudette). „Strzeżcie się, olbrzymy!” to pierwszy tom trylogii „Przygody Claudette”. W Bibliotece Dziecięco-Młodzieżowej tę zabawną serię znajdziecie na półce z komiksami.
Tekst i zdjęcia: mkc
