Nastoletni bracia Alrik i Viggo, chodzący do szóstej i czwartej klasy, trafiają do kolejnej rodziny zastępczej. Ich trudne, burzliwe charaktery i kleptomańskie zapędy młodszego z nich sprawiają, że nieustannie wpadają w kłopoty. Tym razem Alrik podpada jednak komuś, kto nie gniewa się z powodu szkody, a który proponuje rekompensatę w formie odpracowania przewiny. Tak bracia trafiają do podziemnej biblioteki, która poza starymi księgami, kryje w sobie wiele mrocznych tajemnic. Bo dbający o to miejsce – Magnar i Estrid, nie są zwyczajnymi ogrodnikami, ani nawet bibliotekarzami. Czym jest klasztor Pax Mariae i do czego służy pal przekleństwa?
Na wstępnie możemy przyjrzeć się sylwetką głównych bohaterów i mapie miasteczka Mariefred z oznaczeniami najważniejszych miejsc akcji. Później, poza tekstem, napotykamy wiele kruczych motywów i czarno-białe ilustracje, które zajmują w książce kilkanaście stron i są stylizowane na komiksowe plansze.
Książkę czyta się szybko, znajduje się w niej dużo dynamicznych scen i dialogów, do tego krótkie opisy. Treści nawiązują do różnych mitologii i bestiariuszy, ale w bardzo szczątkowy sposób, może w kolejnych tomach autorzy pokuszą się o rozwinięcie tych tematów.
„Pal przekleństwa” to taka młodzieżowa przygodówka z dreszczykiem i motywem trudnej przeszłości oraz niedopasowania do rówieśników. Wyróżnia ją duża liczba ilustracji. Cała seria liczy 9 tomów, 7 pierwszych z nich możecie znaleźć w Bibliotece Dziecięco-Młodzieżowej w dziale fantastyczno-realistycznym.
Tekst i zdjęcia: mkc