Intrygująco-niepokojąca, jakby wydarta ze świata totalitaryzmu, historia o Młodszym Rachmistrzu Fasoli nr 1138. Tam, gdzie żądzą liczby, nie ma miejsca na marzenia oraz to, co nadzwyczajne i nieznane. Książka graficzna Zacka Rocka to krótka współczesna przypowieść o odnajdywaniu swojego miejsca w świecie i przestroga przed zawężaniem myślenia tylko do tego, co narzucają nam inni. Bo czasem warto porzucić znaną, bezpieczną historię, by odkryć tę prawdziwie SWOJĄ, znacznie lepiej do nas dopasowaną. Jest to również opowieść o potędze książek, które otwierają nam głowę na to, co mogłoby być, a także pomagają fantazjować w szarej rzeczywistości.
Ciekawe, że autor pośród ludzi umieścił i dwa prosiaki (główny bohater i sprzedawczyni w księgarni) oraz wilka (srogi, narzucający swoje zdanie szef). Każda ilustracja jest dobrze przemyślana i zawiera tylko te elementy (niektóre z nich wyraźnie symboliczne), które mają tworzyć wyraźny przekaz. Choć przy tym szczegółów na niektórych jest naprawdę wiele. Rysunki w książce są wykonane w przytłumionych kolorach, dających efekt sepii. Tekst umieszczono na kartkach przypominających zeszyt w kratkę, a duża, czytelna czcionka w kilku miejscach zmienia się w element graficzny podkreślający ważne w fabule słowa. Nawet numery stron są nieco pokrętne, by wymykać się ze schematów.
„Niezłą historię” najlepiej zrozumie dorosły, już uwikłany w mechanizmy pracownicze i korporacyjne. Jednak opowieść nada się i dla młodszych, jako przestroga i inspiracja, by w życiu sięgać po coś więcej i nie bać się korzystać z bogactwa oraz dobrodziejstw literatury. W końcu to wymyślone fabuły pozwalają nam przeżywać życie na wiele sposobów, za każdym razem w innej roli.
W Bibliotece Dziecięco-Młodzieżowej „Niezłą historię” można znaleźć w dziale książek obrazkowych.
Tekst i zdjęcia: mkc
