„Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna baśń” Liz Braswell (powieść fantasy 14+, 391 str., 20219)

„Dawno, dawno temu… we śnie. Mroczna baśń” Liz Braswell (powieść fantasy 14+, 391 str., 20219)

 

„Śpiąca Królewna” to baśń napisana inaczej, dla zdecydowanie starszego czytelnika i z motywami godnymi klasycznego fantasy. Bez uproszczeń i cukierkowości, zdzierająca maski naiwności z dziecięcej historyjki, bez prostych rozwiązań typu magicznie budzący ze snu pocałunek (tym razem, po pokonaniu smoka, książę Filip będzie miał inną rolę do odegrania). Choć w tekście spotkamy znane postaci, to tu są one bardziej złożone z charakteru – te dobre są skłonne dążyć do prawdy, dojrzewać i pozbywać się złudy prostych rozwiązań, te złe okazują się jeszcze mroczniejsze, okrutniejsze, zdecydowanie bardziej krwawe i wyrafinowane.

Cała opowieść skupia się głównie na Aurorze (alias Różyczce) i jej bardzo długim, magicznym śnie, który okazuje się niezwykle trudny do przerwania. To królewna musi w sobie znaleźć siłę, odwagę i wytrwałość, by przedzierając się przez kolejne warstwy swojej jaźni, a przy tym dojrzewając w myśleniu i jako kobieta, wyzwolić się spod władzy Diaboliny. Na swojej drodze Aurora znajdzie kilku sojuszników, mimo to nie będzie to łatwa potyczka, w końcu w tym świecie broń można uczynić z wad i lęków śniącego. Czas na nową, bardziej pobudzającą wyobraźnię i umysł odsłonę klasyki, która w otoczony fantazją sposób odsłania przed nami współczesne prawdy i rzuca nowe światło na „księżniczkową bierność”.

Cała seria tych nowych, mrocznych odsłon disney’owskich baśni została pięknie wydana. Czarne okładki, wytłaczane litery, motywy kłębów dymu i rzucanych na nich obrazów (niczym w teatrze cieni). Do tej nowej odsłony Śpiącej Królewny zastosowano srebrne i białe napisy oraz szare i czarne na tle białego dymu kontury różanych pnączy, kołowrotka, księcia Filipa, Diaboliny i w końcu samego smoka. Przepiękna okładka. W środku czytelnik też znajdzie niespodziankę, bo strony nie są po prostu białe, ale wydrukowano je tak, by wyglądały na postarzone poprzez szare plamki, zatarcia, kreski. Każdy rozdział jest opatrzony tytułem z literami z wyglądu imitującymi zapis wiecznym  piórem. Z tych wydań można czerpać dużo estetycznej przyjemności.

Bardzo polecam dla dorastających nastolatek, a także dla dorosłych czytelników lubiących fantasy i pragnących odkryć dojrzalszą formę bajki z dzieciństwa – nie zawiedziecie się. Cała seria czeka na Was w Bibliotece Dziecięco-Młodzieżowej, w dziale powieści fantastyczno-realistycznych (tam gdzie Harry Potter ;)).

PS Więcej uroku w książce dostrzeże damska część czytelników, ale to nie znaczy, że to baśń wyłącznie dla dziewczyn.

Tekst i zdjęcia: mkc

 

Data: 25 czerwca 2024

Miejsce: Biblioteka Dziecięco-Młodzieżowa

Strona Internetowa przygotowana z zadania „Rosnę z książką za pan brat” w ramach programu „Partnerstwo dla książki” dofinansowane ze środków finansowych Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz ze środków finansowych Urzędu Miasta Jelenia Góra.