Opowieść ukazana z dwóch perspektyw – z perspektywy walizki Manhattanki oraz Zuzki, która stała się jej szczęśliwą właścicielką. Sympatyczna, lekka powieść przygodowa, w której prześledzić można wszystkie etapy przeprawy bagażowej (również te, których podróżny już nie widzi). W tle mały dramat 9-latki, zagubiony bagaż, nocne zwiedzanie Nowego Jorku, poszukiwania zaginionego szczeniaka, pisanie listów do Neptuna i wiele więcej. Nie obyło się bez zabawnych, rodzinnych perypetii.
Ilustratorka Agnieszka Potocka w prosty, lekko zawadiacki sposób ukazała kilka wątków z powieści, a uśmiechnięte przedmioty na jej rysunkach sprawiają, że łatwiej je sobie wyobrazić w roli posiadających własną wolę bohaterów.
Dla mnie najlepszym motywem z książki był ten z „odlotowym staruszkiem”, wyjątkowo udana postać.
Tekst i zdjęcia: mm